Chrzanowski wykreował wizję sprawnego miasta, w którą uwierzyła spora ilość mieszkańców…


Mariusz Chrzanowski wykreował wizję sprawnego miasta, w którą uwierzyły tysiące mieszkańców Łomży, oczekujących czegoś więcej niż tylko igrzysk w postaci szeroko zakrojonej propagandy sukcesu. Iluzjonista karmił społeczność, przez jakiś czas nasz blog również, propagandą miasta mlekiem i miodem płynącego, odwracając uwagę od finansowych problemów. Dzisiaj mag z zamkniętego osiedla, nie mogący już ukryć prawdy, szuka wsparcia wśród radnych, których przez ostatnie lata traktował per nogam, aby uratować twarz i próbować udowodnić, że finanse oraz sposób zarządzania miastem są poprawne.

Nie jest przekłamaniem, że Łomża właśnie bankrutuje, popadła w spiralę długów, więc kryzys zaspakajania wielu obszarów życia miasta i podmiotów go obsługujących jest nieuchronny. Odpowiedź władzy wykonawczej, która w znacznym stopniu przyczyniła się do kryzysu, sprowadza się do próby łatania niedoborów prostym zabiegiem: podwyżka podatków, zamiast poszukiwania środków w zmianie konstrukcji budżetu. Prezydent wraz ze Skarbnik upierają się, że budżet się zepnie, pod warunkiem, że dojdzie do podwyższenia podatków. Można mieć duże wątpliwości, czy ten warunek jest rzeczywiście zasadny.

Proszę zwrócić uwagę, że pierwszy rok obecnej kadencji niemal równoważył wydatki z przychodami. Istniała niepisana koalicja ponad podziałami, samorząd tętnił zgodą – głaskano się i poklepywano, sukcesy rozkładały się równomiernie na władzę uchwałodawczą i wykonawczą, było cacy ku zadowoleniu opinii publicznej. Być może ten podział doskwierał tym drugim, skoro rok później nagle postanowiono klub radnych Prawa i Sprawiedliwości „odstawić od cycka” i zepchnąć na margines, pozbawiając radnych tego klubu praktycznie wszystkich funkcji w radzie włącznie z przewodniczącym. Kolejne lata pokazały, że zabieg ten pozwolił na nieumiarkowane wydawanie środków, znaczny wzrost zadłużenia i kreowanie sukcesu jedynie prezydenta Chrzanowskiego.

Przed ponad rokiem grupa radnych Platformy Obywatelskiej i jeden z radnych niezależnych, wchodząca w skład grupy większościowej, zorientowali się, że miasto brnie w spiralę długów, że tak dalej być nie może. Ta niezgoda na nieracjonalne wydawanie pieniędzy zaskutkowała powstaniem Obywatelskiego Klubu Samorządowego, który postanowił swymi działaniami zastopować sukcesy budowane na dalszym zaciąganiu długów. Wszyscy pamiętamy perturbacje związane z uchwaleniem budżetu na 2022 rok, który w obronie przed wkroczeniem RIO uchwalono tzw. rzutem na taśmę.

Problemy jednak pozostały a nawet się nawarstwiały. Prezydent wraz ze swoimi radnymi został zepchnięty do mniejszości. Stanowiący od tego momentu większość kluby PiS, PŁ i OKS zapoczątkowały próbę wywarcia presji na władzy wykonawczej w kwestii wypracowania działań oszczędnościowych i szukania w budżecie środków, pozwalających trudną sytuację finansową miasta w jakimś zakresie pomniejszyć.

Prezydent broni pewnych wydatków, które pozornie mają promować miasto, lecz w rzeczywistości mogą być odbierane jako ukryte elementy promujące jego osobę do wyborów samorządowych. Trzeba bowiem powiedzieć sobie prawdę, to rok 2024 zapoczątkuje oficjalną kampanię wyborczą, lecz w rzeczywistości rok 2023 będzie kampanią nieoficjalną, mającą znaczny wpływ na wiosenne wybory w 2024 roku. Można przypuszczać, że właśnie pod to budowano projekt budżetu na 2023 rok. Dużo wskazuje na to, że odrzucenie uchwały w sprawie podniesienia podatków od nieruchomości ten plan wysadziło w powietrze. Zmusza to bowiem prezydenta Chrzanowskiego do gruntownego przemodelowania projektu budżetu na 2023 rok, tym samym zrezygnowania z wielu wydatków niekoniecznych oraz zbędnych. I słusznie.

Nagły „ożenek” prezydenta Mariusza Chrzanowskiego z PiS nie zaskakuje. Jak inni ma prawo konstruować układ w samorządzie, który pozwalałby na pozyskanie większości dla swoich zamysłów i pomysłów. Z technicznego oglądu ma to uzasadnienie. Jednak z moralnego punktu widzenia, w odniesieniu do wydarzeń i sposobu traktowania radnych PiS w ostatnich trzech latach budzi zdziwienie, jeśli nie niesmak i zatracenie pewnych ogólnie przyjętych wartości, nawet w polityce. Tak traktowanych radnych, władze PiS docisnęły do muru z zatraceniem poczucia wstydu, dla celów, które mogą nieść w sobie podteksty. Fakt jednak jest taki, że to nie władze PiS będą się wstydzić i spijać czarę goryczy, lecz właśnie ci radni, którzy konsekwentnie bronili swojej pozycji w odniesieniu do dyskwalifikacji, której bez uzasadnionej przyczyny doświadczyli.

„Ożenek” prezydenta Chrzanowskiego z PiS, którego opinia publiczna Łomży właśnie doświadcza, dowodzi jego dwulicowości i katastrofy wizerunkowej. Prezydent przez kilka lat bronił się przed jakimkolwiek znaczeniem radnych PiS w łomżyńskim samorządzie. Kiedy jednak znalazł się na własne życzenie w potrzasku – „padł na kolana”, szukając nie tyle ratunku dla finansów miasta, ile ratowania przed wstydem, który w takiej konfiguracji i tak jest nieuchronny. I to kosztem radnych, którzy z partyjnego rozkazu muszą zrobić zwrot o 180 stopni. Przypuszczać można, że kilku z nich będzie niosło w sobie wewnętrzne rozdarcie jak spojrzeć swoim wyborcom w oczy. ▄

Komentarze

  1. Ludzie którzy narzekają na burmistrza Zambrowa powinni przeczytać ten artykuł. w punkt i konkretnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie nikt jako wyborcę nie oszukał. Było dla mnie oczywiste, że brak wiedzy o zarządzaniu decydentów będzie musiał w perspektywie doprowadzić do jego ekonomicznego upadku.
    Z kandydatów tylko TZ miał pojęcie.
    Podniesienie podatków? Ha ha ha. 2 mln zl miały by uratować finanse miasta? Kpina czy żart z wyborców?
    Tu trzeba przemodelować/urealnić wszystko.
    Już nie ma atrakcyjnych działek na sprzedaż. Obsługa blisko 200 mln długu dla 60 tys miasta jest nie do udźwignięcia bez rolowania. Tylko do czego to prowadzi? Kto to spłaci? Czym? Przychody spadają.
    Panie i Panowie zwijamy się.
    Król jest nagi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno lepszy kazdy kandydat niz do donestos?

      Usuń
  3. Nawet maksymalne podatki nie zawrócą Titanica.. przez twe oczy zielone ....popłynąłem........

    OdpowiedzUsuń
  4. Elkę i mańka humor opuścił? Bezpieczne zadłużenie, rekordowy budżet itp. A tu czas weryfikacji nadszedł.
    Z drugiej strony rekordowe to oni mają zarobki. Więc jest git. A Ty?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już w czasie pierwszej kadencji pana Chrzanowskiego pisałem, że się na ten urząd nie nadaje. Jego zagrywkę dotyczącą finansowania miejscowego hospicjum pamiętam do dzisiaj. Jego osoba nie budziła mego zaufania a sławetne angażowanie miejscowej prokuratury do ścigania sprawców nieprzychylnych mu komentarzy na forach internetowych będziemy jeszcze długo pamiętać jako szczególne w historii sprawowania tegoż urzędu. W sumie koniec pierwszej kadencji wieszczył panu Chrzanowskiemu definitywne zakończenie pracy na tym stanowisku. No ale człek to niesamowicie sprytny potrafiący doskonale wpasować się do otaczającą go rzeczywistością tak aby stała się dla niego maksymalnie przyjazna. I tak startując ponownie na stołek prezydenta stworzył z siebie bajkowego "kopciuszka" przy którym pani Muzyk w oczach bezlitosnej i chyba otumanionej opinii publicznej urosła do rangi Baby Jagi. Miejscowy pałac biskupi na ten czasie w oczach wspierających jego kandydaturę urósł co najmniej do miana " Mordoru z okiem Saurona". Sukces był murowany. Tłumy oszalały na czele z panem Krukiem. Kto miał inne zdanie był po prostu zakrzykiwany. I tak zaczęła się druga kadencja rzadów pana prezydenta. Ludzie zmęczeni tą wojną domowa w mieście spuścili z tonu z nadzieją ,że może coś się zmieni. Opierali to na fakcie volty politycznej jakiej pan prezydent w drodze po zwycięstwo wyborcze dokonał oraz na nowym klimacie miejscowej władzy z kościołem. Nadzieje wielu z nas były duże i po części przez pana prezydenta realizowane . Takie inwestycje jak centrum przesiadkowe , przedłużenie Zawadzkiej i Meblowa to niewątpliwie jego sukces. Były i inne ale czy do końca można je nazwać sukcesem nie ma tu sensu ich przywoływać. Moim zdaniem pan prezydent był zawsze takim jak był. On się nigdy nie zmienił tylko większość z nas widziała to co on chciał abyśmy w nim widzieli. Końcówka sprawowania jego pracy na urzędzie jak widać nie zapowiada się ciekawie . Postać tej osoby jest według mnie wieloznaczna , tragiczna. Nie sądzę aby nie chciał czegoś dobrego dla miasta i mieszkańców. Po prostu mu nie wyszło. A nie wyszło z prostego faktu ,że sprawowania tego urzędu zwyczajnie go przerosło. Sukcesem według mnie wątpliwym jest natomiast to ,że potrafił tak sprawować urząd dwie kadencje. Bez przesady a może i nawet uda mu się trzecią .
      z poważaniem . ten tekst to moje osobiste przemyślenia tych minionych lat i nie mają one na celu obrażanie kogokolwiek . Ja po prostu tak widziałem i tak odbierałem.

      Panie Marianie ja pamiętam te pana teksty uspokajające ,że sytuacja miasta jest stabilna i bezpieczna, o tym jak cudownym dzieckiem sukcesu jest pan prezydent itp. Co się stało że człowiek o tak przenikliwym spojrzeniu i analitycznym umyśle wcześniej nic nie widział a dzisiaj pisze "Nie jest przekłamaniem, że Łomża właśnie bankrutuje,"

      Usuń
    2. a pan ciagle broni platformy???zenada

      Usuń
    3. a w którym to niby miejscu tego tekstu ja bronię tej platformy? Polecam coś zimnego na głowę.

      Usuń
  5. Skarbnik przyszedł z malej gminy i tu jest problem ale ktoś dla Prezydenta ją zaproponował i tu jest główny problem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. skarbnik zgodnie z ustawą powoluje rada na wniosek prezydenta to ,ktoś ją zaakceptowal

      Usuń
    2. sytuacja w pisie się zmienila,bo zmianie w strukturach kazik to opcja jurgiela czytan prezydencka,z poprzednią tzn piatkiem i ministrem z suwalk nie bylo mowy o wspopracy,dlatego tak wygladala wspolpraca z lokalnym pisem,teraz jest normalnie i dobrze dka miasta

      Usuń
    3. Będzie dobrze dla miasta? Wszyscy myślący o przyszłości uciekają z PiS, bo wiedzą, że ta władza się kończy. Przykład widać na Śląsku. radni sejmiku z PiS uciekli do PO

      Usuń
    4. PiS tonie. Najgorzej, że na dno ciągnie nasz kraj zadłużając nas bez opamiętania tyko po to, żeby następnej władzy było trudniej…

      Usuń
  6. dla tych którzy zamierzają budować domy albo je kupować !!!!!!!!!!!! Osiedlajcie się w gminie Łomża jedyna gmina bez zadłużenia. Dynamicznie się rozwijająca , przyjazna do życia jak i rozwijania własnego biznesu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i do Lomzy przyjezdzaja na basen,kina,korzystaja z naszych szkol itp..chlopie jak chcesz mieszkaj w gminie,Lomza dobrze się rozwija

      Usuń
    2. tylko jakim kosztem ???

      Usuń
    3. raczej się zwija hehehe

      Usuń
    4. jak przyjeżdzają to za basen płacą a nie na krzywy ryj socjalny jak wy. Kino nie wasze ani jedno ani drugie za które też płacą. Szkoły państwowe na kazde dziecko dostajecie dotacje nie z waszej kieszeni tylko z naszych podatków.

      Usuń
    5. Ale nie płacą za budowę nowych i remonty dróg, chodników, parkingów, oświetlenie, odśnieżenie, posolenie, zebranie ich śmieci, ograniczenie miejsc lokalsom w przychodniach zdrowia (chyba że powstała jakaś fajna na terenie gminy a ja nie wiem). Kina i niektóre usługi rekreacyjne są też dotowane z podatków lokalnych więc gminy się nie dorzucają poza biletem. Więc łatwo się gada, szczególnie jak już trzeba przyjechać do tej Łomży kilka razy dziennie do przedszkola, szkoły, na basen, na plastykę itp i ma się chwilkę wolnego czasu po obrządku w gminie :-)

      Usuń
  7. Gmina Łomża, Zambrów.. Nawet Kolno. Gdzie my jesteśmy? Szok.

    OdpowiedzUsuń
  8. Rząd daje miastom 870 milionów złotych na remont pustostanów.niech prezydent Łomży złoży wniosek i kilka pustostanów trafi do ludzi.

    OdpowiedzUsuń
  9. Rząd przez bank gospodarstwa krajowego daje miastom 80 procent na dotacje do budowy bloków komunalnych.lomza wydałaby tylko 20 procent inwestycji
    Dlaczego Łomża nie buduje mieszkań 500 plus.wystarczy przekazać hektar ziemi pod budowę a rząd przez bgk finansuje całość.ppanie prezydencie???

    OdpowiedzUsuń
  10. mam zrozumieć że "nie bo nie" zamieni się w "tak bo tak" ? ale jaja !

    OdpowiedzUsuń
  11. Radni PiS nie mogą nic.
    Są trybikiem w wielkiej maszynerii.
    Mechanizmem, którym można dowolnie sterować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W którym pokoju kupię miód w ratuszu? Znajoma pyta.

      Usuń
    2. podobno lider brako wraca??

      Usuń
  12. miasto pozyskalo z tego programu srodki na remont kamienic na mieszkania komunalne

    OdpowiedzUsuń
  13. czy ktoś kompetentny może opisać co się stanie gdy miasto zbankrutuje. Jaki to będzie miało wpływ na zycie mieszkańca miasta?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma takich sytuacji ??miasto ma majatek..zapytaj kolegow w bialymstoku

      Usuń
  14. A to co PIS z Kościołem zrobił Chrzanowskiemu to Kruku nie bierzesz pod uwagę ??Prezio gada z PIS-em bo nie ma już Kołka chociaż ten dalej miesza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedynie ten blog dokładnie opisał co PiS i Kościół zrobił Chrzanowskiemu. Czytaj blog regularnie a dużo się dowiesz. Teraz Chrzanowski klęka przed PiS, więc się nie dziwię autorowi.

      Usuń
    2. no co niby zrobił ? Wszak go nie spalił na stosie tylko dostrzegł w nim to co ty i inni nie widzicie.

      Usuń
  15. Panie prezydencie Łomży.mozna powołać w Łomży jeszcze jeden senior vigor.rzad wszystko opłaca.30 seniorów miałoby opiekę dzienna.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie widziałem klękającego przed PISem,myślę że RIO zarządzać będzie budżetem i wtedy wszyscy podziękują OKS ,Domasowi i PISowi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czy w takim przypadku osoby odpowiedzialne za bankructwo miasta mogą być pociągnięci do odpowiedzialności karnej.

      Usuń
  17. podaj chociaż jednego bankruta bo nie słyszałem

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…