Rózgi dla Kurialistów…

Niebawem dzień świętego Mikołaja. To doskonała okazja, by spojrzeć krytycznie na funkcjonowanie lokalnej Kurii w perspektywie sugerowanego przez papieża Franciszka „nawrócenia duszpasterskiego”. Albowiem według „Kodeksu Prawa Kanonicznego” instytucja ta ma „świadczyć Biskupowi pomoc w zarządzaniu całą diecezją, zwłaszcza w kierowaniu działalnością pasterską” (kan. 469). Okazuje się, że (z racji na inflację?) święty Mikołaj przynosi tylko jeden worek, a mianowicie ten z rózgami.


Rózga dla Moderatora Kurii: za lękliwość, asekurację i wycofanie. W I Niedzielę Adwentu obydwaj nasi Pasterze uczestniczyli wspólnie w Eucharystii w Wyszkowie: ich miny mówiły wszystko, tu nie ma ani modelowej miłości bliźniego, ani tym bardziej modelowej współpracy.

Rózga dla Kanclerza: na pozór spokojny, niewinny i jakby nieobecny, ale ponoć zakulisowo niezwykle wpływowy i skuteczny. Działa w harmonii z biskupim Kapelanem, tyle że to nie oni są przecież (jeszcze) biskupami.

Rózga dla Notariusza: lojalny, wkomponowujący się w tło i chyba wyczekujący grzecznie na swój moment.

Rózga dla Wikariusza Biskupiego ds. Formacji Duchowieństwa: niemal wzorcowy minimalizm, przy jednoczesnym samozadowoleniu. Dzierży również parę innych absorbujących funkcji, jak np. urząd Rektora Seminarium (instytucja w wyraźnym kryzysie od dekady, np. sporo rezygnacji z kapłaństwa), ale faktycznie przez najbliższe otoczenie Pasterza coraz bardziej jest traktowany w kategoriach tylko „zadaniowca”.

Rózga dla Przewodniczącego Wydziału ds. Duszpasterstwa Ogólnego: niemały niewypał, niezdolny do spojrzenia całościowego, zwolennik zasady „despacito” (pomalutku). Spóźnia się nawet z kalendarzem duszpasterskim na poszczególne miesiące, którego „styl retro” odziedziczył po swoim Poprzedniku i nie zmodyfikował zupełnie. Władze hierarchiczne dość szybko po lipcowej nominacji zorientowały się w jego słabych punktach i dokooptowały mu Wiceprzewodniczącego, który jednak działa aspektowo, koordynując głównie duszpasterstwo młodzieży i dzieci (bez rózgi).

Rózga dla Przewodniczącego ds. Katechezy: niezwykle sprawny organizacyjnie, ale jednocześnie bez błyskotliwego odczytywania „znaków czasów”; i to w dziedzinie, która wymaga szczególnego namysłu i pokierowania.

Rózga dla Diecezjalnego Duszpasterza Rodzin (i biskupiego Kapelana): w zasadzie papieski Rok Rodziny Amoris Laetitia sprowadził on do dwóch punktów, otwarcia i zamknięcia; w międzyczasie trochę innych działań podjął, ale raczej rutynowych bądź celebracyjnych. Ogromne wpływy personalne w Kościele lokalnym, ale ostatnio jakby nieco rozkojarzony, być może zaprzątnięty myślami o probostwie w Kolnie, rozumianym głównie jako „trampolina”?

Rózgi dla Szefów mediów diecezjalnych: ostatnie miesiące funkcjonowania mediów diecezjalnych to „papierek lakmusowy” funkcjonowania Kościoła Łomżyńskiego w całej minionej dekadzie. Katastrofa na własne życzenie. Nieudolność połączona z bezmyślnością. Przyszłość mediów diecezjalnych nieznana, aczkolwiek apokalipsa coraz bardziej możliwa.

Rózga dla Diecezjalnego Ekonoma: główny wykonawca odgórnej decyzji o redukcji świeckich i duchownych pracowników w instytucjach diecezjalnych w okresie pandemii i inflacji (poza mediami choćby w Muzeum czy Seminarium); ostatnio bez prowadzenia znaczących prac inwestycyjnych, jedynie z coraz większymi wpływami na finanse „Radia Nadzieja”.

Rózga dla Rzecznika Kurii: najdoskonalsze odzwierciedlenie stylu gry Polaków na Mundialu w Katarze, a mimo wszystko ciągłe awanse, z których niewiele wynika.

Dyrektorzy „Caritas” otrzymaliby pochwałę za zorganizowanie przyjęcia uchodźców z Ukrainy, gdyby święty Mikołaj przyniósł też ze sobą i drugi worek, ten z prezentami. Trudniej ocenić Szefa Diecezjalnego Instytutu Muzyki Kościelnej, duże zaangażowanie w kształcenie przyszłych organistów, a jednocześnie trochę niezadowolenia aktualnych organistów (ale na pewno bez rózgi).

Czyli ile łącznie tych rózeg było? Jedenaście, spory wór. Jak wiadomo, papież Franciszek zarządził, by w Kurii Rzymskiej urzędnicy pracowali tylko jedną lub dwie kadencje (po pięć lat). Wydaje się, że kurie diecezjalne nie powinny tych przepisów zignorować wobec siebie, skoro Kuria Rzymska stanowi model dla kurii diecezjalnej. I na koniec jeszcze tylko dodam, że charakterystyki Kurialistów pozostają na wskroś synodalne (rodzaj namysłu), blog nie jest w stanie (a nawet nie ma zamiaru!) wręczać ani nominacji, ani dymisji. Szczęść Boże.

PS. Seminarium i Sąd Biskupi na razie bez oceny.

Komentarze

  1. Aż dziwne że najwyżsi przedstawiciele kurii - biskupi rózgi nie otrzymali - to pewnie jednak prezenty ? A rózgi dla proboszczów ?
    Ale za to prezent dla Autora bloga za bloga właśnie, tylko jaki ? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z blogiem Tu i Teraz jak z disco polo - nikt nie słucha, a każdy zna. Pozdrawiam serdecznie oburzone duchowieństwo łomżyńskiego prezbiterium. (ps. na pieczenie podobno dobra jest maślanka)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurie diecezjalne w innych diecezjach są bardzo rozbudowane(niepotrzebnie).w innych diecezjach bardzo kosztowne(np.rzecznik diecezji płockiej _ kobieta dziennikarka)zarabia brutto min.5000 zł brutto).nasza łomżyńska kuria jest skromna.ksieza kurialisci bardzo mało zarabiają.ksieza pracujący w kurii pomagają w duszpasterstwie(dobrze).pomagają księżom i świeckim
    Wspierają poslge biskupa.znam osobiście wszystkich księży z kurii wiele lat i zasługują na pochwałę.nie zgadzam się z krytycznymi uwagami autora bloga.chociaz autor bloga dostrzegł też dobre cechy opisywanych osób.ale do autora bloga nie mam pretensji bo papież Franciszek 10 lat temu w przemowieniu do kurii rzymskiej podał kilkanaście chorób,błędów, które mogą towarzyszyć pracownikom kurii rzymskiej.w czasach kryzysu i biedy nie stać nas na zatrudnianie osób świeckich(jak w Watykanie).pozdrawiam księży pracujących w kurii łomżyńskiej.zyczes ipokojnej pracy i posługi w 2023 r

    OdpowiedzUsuń
  4. W Toruniu trwa właśnie coroczne spotkanie słuchaczy radia maryja.jest tam wiele osób z Łomży.wlacz telewizję trwam.bylem 15 razy na takim spotkaniu.w Łomży radia Maryja słucha wiele osób starszych i chorych.wspierajmy telewizję trwam

    OdpowiedzUsuń
  5. Papież Franciszek odwiedzi w lutym Kongo i Sudan gdzie trwają walki.to wspaniała wiadomość.brawo ojcze Święty.wesprzyjmy misje.wyslijcie sms o treści "misje" na numer 72032.wspierajmy biedna afryke

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzisiaj jest dzień osób niepełnosprawnych.wspierajmy jako chrześcijanie i katolicy osoby ciężko chore.zreszta etyka obowiązuje wszystkich,również niewierzących.caritas Łomża prowadzi dla chorych kobiet ośrodek w Tykocinie i ośrodek rechabilitacyjny na ul.rybaki oraz hospicja domowe w całej diecezji.to dobrze

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzisiaj sw.barbary.pamietajmy o górnikach
    Barborka

    OdpowiedzUsuń
  8. ostatnie trzy komentarze napisała jedna osoba, sorry, się wie takie rzeczy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie ten dk?

      Usuń
    2. jezeli moje komentarze komus przeszkadzaja,gorsza to przepraszam.nikomu sie nie podlizuje.jestet bardzo ciezko chory i walcze o zycie.jezeli ludzie beda mi nieuczciwie dokuczac to moge nawet umrzec.mam swoje poglady.jestem obywatelem demokratycznego panstwa.ale jezeli komys przeszkadzaja moje pozytywne komentarze o kosciele to przepraszam,prosze o wybaczenie i wyrozumialosc.dobrze.nie bede pisal juz wpisow i komentarzy na temat kosciola.

      Usuń
  9. Szanowny redaktorze - kiedy ocena Sądu Biskupiego i seminarium duchownego?

    OdpowiedzUsuń
  10. Księża pracujący w sądzie biskupim i w seminarium są bardzo kompetentni.jak pan chce ich poznać to można ich poznać osobiście a nie pytać anonimowo

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzisiaj w czasie cotygodniowej audiencji papież Franciszek po raz 85 mówił o umęczonej Ukrainie i po raz kolejny pochwalił nas Polaków.oby papież poleciał do Lwowa i kijowa.jako katolicy mamy prawo go o to prosić.niech polscy biskupi i rząd informują osobiście papieża o konieczności takiej pielgrzymki

    OdpowiedzUsuń
  12. Sąd Biskupi oraz Seminarium Duchowne to bardzo ważne instytucje i wymagają rzetelnej opinii oraz komentarzy czytelników. Bardzo proszę o opinie i rzetelne komentarze tych, którzy czytają, a może nawet mieli do czynienia. Oczywiście, pracują tam dobrzy księża, ale może i im potrzeba powiewu opinii z zewnątrz, aby nabyć świeżości w pracy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…