Poseł Jarosław Zieliński „odcięty” od policji…
Bohater naszych kilku „mocnych” publikacji, aktywny promotor kandydatki Prawa i Sprawiedliwości na funkcję prezydenta Łomży w wyborach samorządowych w 2018 roku, według doniesień medialnych, został ostatecznie „odcięty” od policji., co absolutnie nie napawa mnie smutkiem, kiedy wspomnę choćby akcje policji skierowane w kierunku ojca Prezydenta Łomży.
Czytaj: http://lomza-tuiteraz.blogspot.com/2019/09/najbardziej-poszukiwany-swiadek-w.html
Od dziś pion prewencji policji, najliczniejszą część formacji, nadzoruje nowy zastępca komendanta głównego policji. Zmiana na tym ważnym praktykablu oznacza, według doniesień medialnych, że „w kierownictwie policji nie ma już nikogo wiązanego z osobą byłego wiceministra spraw wewnętrznych i administracji, Jarosławem Zielińskim”. Potwierdza to jeden z doświadczonych urzędników resortu spraw wewnętrznych: – W ścisłym kierownictwie nie ma już nikogo, kto zawdzięcza stanowisko Zielińskiemu. Wśród komendantów wojewódzkich został może jeden, który dobrze się znał z do niedawna wszechpotężnym wiceministrem.
Poseł z Suwałk Jarosław Zieliński pełnił swoją funkcję z rzędu u trzech ministrów spraw wewnętrznych. W ministerstwie odpowiadał m.in. za nadzór nad Policją, Strażą Graniczną i Służbą Ochrony Państwa. Funkcji tych został pozbawiony, gdy na czele resortu stanął Mariusz Kamiński. Od tamtej pory kolejno odwoływani byli kojarzeni z Zielińskim policjanci, m.in. kierujący podlaską policją generał Kołnierowicz i zastępcy komendanta głównego.
Nie tylko zapewne ja noszę w sobie przekonanie, że ten rozdział raz na zawsze został zamknięty i nigdy więcej poseł Jarosław Zieliński nie będzie miał nic wspólnego z dowodzenie policją. Z prostego powodu – po prostu się do tego nie nadaje. Pozdrawiam Czytelników.
/źródło: R. Zieliński, tvn24.pl/
Czytaj: http://lomza-tuiteraz.blogspot.com/2019/09/najbardziej-poszukiwany-swiadek-w.html
Od dziś pion prewencji policji, najliczniejszą część formacji, nadzoruje nowy zastępca komendanta głównego policji. Zmiana na tym ważnym praktykablu oznacza, według doniesień medialnych, że „w kierownictwie policji nie ma już nikogo wiązanego z osobą byłego wiceministra spraw wewnętrznych i administracji, Jarosławem Zielińskim”. Potwierdza to jeden z doświadczonych urzędników resortu spraw wewnętrznych: – W ścisłym kierownictwie nie ma już nikogo, kto zawdzięcza stanowisko Zielińskiemu. Wśród komendantów wojewódzkich został może jeden, który dobrze się znał z do niedawna wszechpotężnym wiceministrem.
Poseł z Suwałk Jarosław Zieliński pełnił swoją funkcję z rzędu u trzech ministrów spraw wewnętrznych. W ministerstwie odpowiadał m.in. za nadzór nad Policją, Strażą Graniczną i Służbą Ochrony Państwa. Funkcji tych został pozbawiony, gdy na czele resortu stanął Mariusz Kamiński. Od tamtej pory kolejno odwoływani byli kojarzeni z Zielińskim policjanci, m.in. kierujący podlaską policją generał Kołnierowicz i zastępcy komendanta głównego.
Nie tylko zapewne ja noszę w sobie przekonanie, że ten rozdział raz na zawsze został zamknięty i nigdy więcej poseł Jarosław Zieliński nie będzie miał nic wspólnego z dowodzenie policją. Z prostego powodu – po prostu się do tego nie nadaje. Pozdrawiam Czytelników.
/źródło: R. Zieliński, tvn24.pl/
Kaczyński się dowiedział co wyprawial ten pan w Łomży
OdpowiedzUsuńNosił wilk razy kilka ponieśli i wilka
Usuńto jego autorstwa jest haniebna ustawa która wprowadziła wobec policjanów którzy pracowali jeszcze w milicji odpowiedzialnośc zbiorową i pozbawiła ich emerytur na które uczciwie zapracowali . Wielu z nich przesżło weryfikację i po roku 1989 dzisiatki lat przepracowali na rzecz wolnej demokratycznej Polski tych ludzi też ten człowiek bezprawnie pozbawił emerytur. Emerytury straciło wielu ludzi uczciwych oddanych Polsce bo ten mściwy człowiek, bezprawnie łamiąc normy prawa doprowadził do przegłosowania j haniebnej ustawy niby deubekizacyjnej a tak naprawdę mściwej . Niech pan Zieliński przyjmie do wiadomości i dobrze sobie zapamięta , że gdy tylko PIS straci władze on za to będzie pociągnięty do odpowiedzialności i odsiedzi za swoje . Pani Krynicka tez ma swoje zasługi w tej haniebnej ustawie bo uczestniczyła w pracach komisji która przygotowywała projekt tej ustawy. To im nie zostanie zapomniane i darowane. Wielu uczciwym ludzi którym odebrano emerytury i nazwano opracami z tego powodu zmarło na wskutem stresu i nigdy w życiu nie spoczniemy do czasu gdy sprawiedliwośc nie dosięgnie sprawcy tej krzywdy Zielińskiego.
OdpowiedzUsuńA nasz niby bezpartyjny prezydent podziękował pielegniarce za jej działalność powołując ją na kierownicze stanowiska w spółkach miejskich
UsuńTen Zieliński to w policji był tak kochany jak kochali się Kargul i Pawlak. Odetchnęli z ulga, szczególnie po tym co wyprawial w wyborach, to byla hanba salutowac nawet temu Panu. Konfetti i tance hawajskie, wieczory uwielbienia i ulotki wyborcze w kosciolach, tak go zapamietamy. Czekam kiedy odetchną w ten sam sposób księża, gdy dowiedzą się że mamy nowego biskupa głównego i pomocniczego.
UsuńBoga wychwalać będą wszystkie narody za zmianę bp w Łomży
OdpowiedzUsuń